Ostatnio pisaliśmy o zarabianiu 15 zł na godzinę za tworzenie krótkich tekstów (przez Internet, bez wychodzenia z domu) oraz o zbiórce owoców. Dzisiaj napiszemy o roznoszeniu ulotek.
Ulotkarzy można spotkać na każdym kroku. Zasadniczo można podzielić ich na dwie grupy :
a) roznoszących ulotki "do ręki"
b) roznoszących ulotki po domach
Rozdawanie ulotek "do ręki" wiąże się zazwyczaj z zarobkiem za godzinę (7-12 zł) i polega na staniu w określonym miejscu i wręczaniu materiałów przechodniom. Ta praca często jest poddawana kontrolom, więc należy pamiętać przynajmniej o słowie "proszę". Na miasto wysyłani są bowiem "kontrolerzy" którzy sprawdzają, czy rzeczywiście roznosisz ulotki, czy może wyrzuciłeś je do kosza. Ta praca wymaga cierpliwości i wygodnego obuwia - 8 godzin stania to spore wyzwanie!
Grupa druga, to ulotkarze roznoszący ulotki lub gazetki reklamowe po domach. Rozliczenie zazwyczaj jest od tysiąca sztuk. Szczęściarzom trafiają się blokowiska, gdzie roznoszenie idzie dużo szybciej - pechowcy mają mnóstwo domów jednorodzinnych do obskoczenia.
Ten rodzaj roznoszenia również poddawany jest kontroli - być może i Ty kiedyś w markecie zostałeś zapytany o kod pocztowy i "czy nasza gazetka dotarła?". Jeżeli kilka osób z danego osiedla odpowie, że nie, wtedy na pewno zostaną wyciągnięte konsekwencje wobec ulotkarza, który w najlepszym wypadku więcej nie dostanie zlecenia.
Jak znaleźć pracę w tej branży?
Jest kilka sposobów :
- bezpośrednio pytać. Polecam banki, pizzerie, restauracje, księgarnie typu tania książka, komisy używanych podręczników, punkty udzielania kredytów i sieci telefoniczne, np. orange czy t-mobile. Tam można dostać pracę od ręki już od 16 roku życia.
- przez agencję pracy tymczasowej
- przez ogłoszenie w lokalnej prasie / w internecie
Ja najbardziej polecam opcję bezpośrednią.
Na pewno jest to wymagająca i ciężka praca!
Ulotkarzy można spotkać na każdym kroku. Zasadniczo można podzielić ich na dwie grupy :
a) roznoszących ulotki "do ręki"
b) roznoszących ulotki po domach
Rozdawanie ulotek "do ręki" wiąże się zazwyczaj z zarobkiem za godzinę (7-12 zł) i polega na staniu w określonym miejscu i wręczaniu materiałów przechodniom. Ta praca często jest poddawana kontrolom, więc należy pamiętać przynajmniej o słowie "proszę". Na miasto wysyłani są bowiem "kontrolerzy" którzy sprawdzają, czy rzeczywiście roznosisz ulotki, czy może wyrzuciłeś je do kosza. Ta praca wymaga cierpliwości i wygodnego obuwia - 8 godzin stania to spore wyzwanie!
Grupa druga, to ulotkarze roznoszący ulotki lub gazetki reklamowe po domach. Rozliczenie zazwyczaj jest od tysiąca sztuk. Szczęściarzom trafiają się blokowiska, gdzie roznoszenie idzie dużo szybciej - pechowcy mają mnóstwo domów jednorodzinnych do obskoczenia.
Ten rodzaj roznoszenia również poddawany jest kontroli - być może i Ty kiedyś w markecie zostałeś zapytany o kod pocztowy i "czy nasza gazetka dotarła?". Jeżeli kilka osób z danego osiedla odpowie, że nie, wtedy na pewno zostaną wyciągnięte konsekwencje wobec ulotkarza, który w najlepszym wypadku więcej nie dostanie zlecenia.
Jak znaleźć pracę w tej branży?
Jest kilka sposobów :
- bezpośrednio pytać. Polecam banki, pizzerie, restauracje, księgarnie typu tania książka, komisy używanych podręczników, punkty udzielania kredytów i sieci telefoniczne, np. orange czy t-mobile. Tam można dostać pracę od ręki już od 16 roku życia.
- przez agencję pracy tymczasowej
- przez ogłoszenie w lokalnej prasie / w internecie
Ja najbardziej polecam opcję bezpośrednią.
Na pewno jest to wymagająca i ciężka praca!
a jeśli mam 12 lat to mogę rozdawać ulotki ?
OdpowiedzUsuńNiestety, w Polsce praca jest legalna od 16 roku życia.
OdpowiedzUsuń